Do pojemniczka wsypujemy 100 gram kaszy, zalewamy 150 ml. gorącej lekko posolonej wody i wstawiamy do parowaru na 15 - 18 minut, kaszę po ugotowaniu zostawiamy do wystudzenia.
Paprykę płuczemy pod zimną bieżącą wodą.
Od papryki odcinamy szersze końce z których wychodzi część łodygi.
Pozbywamy się gniazd nasiennch i nasion.
Końcówek nie wyrzucamy, dokładnie obkrawamy i siekamy, dodamy je do farszu.
Wystudzoną kaszę przekładamy do pojemniczka w którym będziemy wyrabiali farsz.
Do kaszy dodajemy 250 gram mięsa mielonego z indyka, wlewamy 100 mililitrów soku pomidorowego tomatera, wszystko solimy lekko do smaku.
Do farszu dodajemy końcówki papryki drobno posiekane w kostkę.
Papryczkę chili przekrawamy na pół wzdłuż.
Usuwamy nasiona razem z gniazdem nasiennym i płuczemy pod zimną bieżącą wodą.
Połowę papryczki siekam i dodajemy do farszu, podczas krojenia i obróbki papryczki chili uważajmy na oczy aby przez pomyłkę ich nie potrzeć, skutki są opłakane.
Po dodaniu papryczki do farszu wszystko wyrabiamy na gładka masę.
Wyrobionym farszem nadziewamy paprykę.
Do blendera wlewamy pozostałą część soku 400 ml., wsypujemy dwie łyżeczki cukru, płaską łyżeczkę oregano, połowę papryczki chili i lekko solimy do smaku.
Wszystko miksujemy aż papryczka zostanie posiekana, sos wlewamy do miseczki w której gotujemy na parze i wkładamy na trzeci poziom. Jeżeli nie mamy blendera to bez obaw papryczkę chili siekamy a wszystko mieszamy już w pojemniczku w którym gotujemy na parze.
Paprykę i sos gotujemy na parze 60 minut, smacznego.
Papryka której użyłem w przepisie jest teraz bardzo tania, nazywam ją Polska papryką gdyż od niepamiętnych czasów uprawiam ją w ogródku.
Moim zdaniem niedoceniana jest w kuchni, po ugotowaniu ma bardzo delikatny i aksamitny smak.